Opublikowany przez: ebialobrzeska 2017-04-04 13:54:00
Autor zdjęcia/źródło: pexels.com
W Warszawie działają 52 miejskie żłobki, zapewniające opiekę 5,8 tyś. maluchów (baza powiększyła się właśnie o dwie nowe placówki, powstałe na Rembertowie oraz Białołęce). Miejsca zwalniają się we wrześniu, gdy trzylatki przechodzą do przedszkoli. W styczniu zaś rodzice muszą składać wnioski o przydzielenie miejsca. W 2016 roku takich wniosków złożono ponad 7 tyś, przy czym 600 dotyczy niemowlaków, które dopiero mają zacząć chodzić do żłobka.
W związku z zaistniałą sytuacją, jak informuje dyrekcja każdego ze żłobków, liczba miejsc w ich ośrodkach jest ograniczona. A regulamin precyzuje, że jeśli liczba punktów będzie taka sama, to właśnie miejsce, jakie zajmie rodzic w kolejce będzie decydować o możliwości przyjęcia jego pociechy pod skrzydła ośrodka. Z takim zjawiskiem rodzice wielu maluchów spotykają się każdego roku. Na potęgę powstają tzw „komitety kolejkowe”, mające za zadanie rzetelne, regulaminowe przestrzeganie wewnętrznie ustalonych norm przez samych rodziców. Wielu opiekunów mimo to fizycznie zajmuje miejsce w kolejce, by mieć stuprocentową pewność. Najnowszym i najlepszym przykładem takiego zjawiska społecznego jest sytuacja powstała w gminie Długołęka. W gminie tej jest tylko jeden żłobek, a na jedno miejsce aż trzydziestu chętnych. Zapisy miały rozpocząć się w poniedziałek, natomiast niektórzy rodzice byli już o 8.00 rano w piątek, spędzając tak w taki sposób cały weekend. Wypracowując system zmianowy przetrwali do poniedziałku. Władze miast nie ukrywają zdziwienia powstałą sytuacją, ale przyznają, że z każdym rokiem kolejki powstają coraz szybciej i są liczniejsze. Gmina zapewniła, że obserwując zaistniałą sytuację w przyszłości podejmie odpowiednie kroki, by wyeliminować kolejki i usprawnić zapisy.
Ponieważ dzieci oczekujących na przyjęcie jest zdecydowanie więcej niż miejsc, pojawia się coraz więcej prywatnych żłobków. Tylko w Warszawie prywatnych placówek jest cztery razy więcej niż publicznych. W takiej sytuacji dla państwa niepubliczne żłobki to nie konkurencja a pomoc. Dlatego ministerstwo dofinansowuje je np.: przez finansowanie w programie „Maluch”, tym samym zmniejszając nawet o kilka set złotych opłaty miesięczne. W tym roku w ramach tego programu ma powstać około 6 tys. nowych miejsc w żłobkach.
Alternatywa dla żłobków. Dzienny opiekun
Alternatywą dla żłobków oprócz znanych nam już babć i niań może stać się tak zwany dzienny opiekun. Opiekunem dziennym może stać się osoba, która będzie sprawować opiekę nad dzieckiem we własnym domu czy mieszkaniu. Takie zadanie może również wykonywać w lokalu do takich celów przystosowanych. Taka forma opieki została stworzona z myślą o małych Gminach i wsiach mając na względzie mały dostęp do żłobków. Opiekun przejmuje opiekę dzienną nad dzieckiem od ukończenia 20- tego tygodnia do ukończenia roku szkolnego, w którym dziecko kończy 3 lata. W wyjątkowych przypadkach nawet do 4 roku życia, dzieje się tak, gdy dziecko z różnych przyczyn nie może zostać objęte opieką szkolną. Opiekunowie oprócz zatrudnienia przez Gminę, mogą zostać również zatrudnieni przez osobą prawną oraz jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej.
Dziennym opiekunem może stać się osoba, która posiada kwalifikacje: pielęgniarki, położnej, opiekunki dziecięcej, nauczyciela wychowania przedszkolnego, nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej, pedagoga opiekuńczo – wychowawczego. Dodatkowo osoba, która chciałaby zostać opiekunem dziennym musi odbyć 40 godzinne szkolenie uzupełniające. Dziennym opiekunem może stać się także osoba, która nie posiada powyższych umiejętności. W takim przypadku musi odbyć 160 godzinne szkolenie.
W pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy nasza gmina zatrudnia dziennych opiekunów. Jeśli tak, to należy dowiedzieć się, jakie są terminy i warunki zgłoszenia dziecka. Jeśli twoja gmina nie zatrudnia żadnego opiekuna, a chcesz, żeby zatrudniła koniecznie zgłoś to w swojej gminie! Wykaz dziennych opiekunów prowadzi wójt, burmistrz lub prezydent miasta.
Zastanawiasz się czy wybrać żłobek? POROZMAWIAJMY NA FORUM >>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Sonia 2017.04.05 16:11
Fajnie byloby, gdyby przy kazdym zakladzie pracy byl zlobek. Wtedy byloby brz problemu.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.